Weterani rywalem Szacunku w finale

05.08.2015

1 sierpnia 2015 roku miała miejsce ostatnia seria spotkań grupowych w ramach X Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Gminy i Miasta Drzewica. Wyniki poprzednich spotkań spowodowały, że teoretycznie na grę w finale miały szansę wszystkie cztery drużyny.

FT SZACUNEK DRZEWICA – TOXIC 4-1 (1:1)

Składy drużyn:

Szacunek Drzewica: Dominik Jędrzejczak, Andrzej Krzyżanowski, Michał Kiljanek, Pęczkowski Waldemar, Wojtarek Michał.

Toxic: Sławomir Kuc, Jarosław Stolarczyk, Dominik Staszewski, Mateusz Bednarczyk, Hubert Ptaszek, Igor Ptaszek, Łukasz Malinowski, Jakub Kowalski.

Faworytem pierwszego sobotniego spotkania był zdecydowanie trzykrotny triumfator rozgrywek – Szacunek, jednak młoda drużyna Toxic nie zamierzała tanio sprzedać skóry. Piłkarze Szacunku nie potrafili poradzić sobie z dobrą organizacją gry o dekadę młodszej ekipy i przez długi okres pierwszej połowy, to skazywani na porażkę piłkarze dyktowali warunki gry na murawie i stwarzali więcej sytuacji bramkowych. Piłkarze Toxicu wychodzili z szybkimi kontratakami, natomiast bardziej doświadczona ekipa z Drzewicy starała się dłużej grać piłką. Był to także sposób na zachowanie sił, ponieważ kadra Szacunku liczyła tego dnia 6 zawodników. Pomimo optycznej przewagi „młodych gniewnych” pierwszy celny cios zadał FT. Na mocne uderzenie z dystansu (w swoim stylu) zdecydował się Jarosław Miązek i piłka ugrzęzła w siatce przeciwników. 1:0 dla Szacunku. Radość faworytów nie trwała jednak długo, ponieważ Sławek Kuc wykorzystał niepotrzebne wyjście z własnej bramki golkipera Szacunku Dominika Jędrzejczaka i skierował piłkę do pustej bramki z niemal połowy boiska. Drużyna skazywana na porażkę w tym meczu rozpoczęła kolejne huraganowe ataki i gdyby napastnicy zachowali więcej zimnej krwi pierwsza połowa mogła zakończyć się ich co najmniej dwubramkowym prowadzeniem. Do szatni obie drużyny schodziły z jedną straconą i jedną strzeloną bramką.

Druga połowa zaczęła się podobnie to tego, jak zakończyła się pierwsza. Chłopcy z Toxic wyraźnie czuli jednak presję czasu i zbyt śmiało przechodzili do ataków zapominając o bronieniu dostępu do własnej braki. Na 2:1 podwyższył ponownie Jarosław Miązek i … ponownie była to „torpeda” nie do obrony. Od nowego sezonu ligowego Jarosław Miązek będzie bronił barw LKS Radzice Duże i bez wątpienia będzie to duże wzmocnienie dla Radziczan aspirujących do gry w piotrkowskiej „okręgówce”. Piłkarze drużyny Toxic oddali kilka groźnych strzałów, w tym strzał w poprzeczkę, ale piłka nie chciała wpaść do siatki Szacunku. Ten nie pozostawał dłużny i również stwarzał coraz więcej zagrożenia przed bramką fenomenalnego tego dnia bramkarza Toxicu. Obronił on m.in. 3 akcje sam na sam z głównym kandydatem do tytułu „Króla strzelców” imprezy, Michałem Wojtarkiem. Pod koniec spotkania doświadczenie Szacunku wzięło górę nad entuzjazmem Toxicu i licznik bramek zatrzymał się na liczbie „4”. Najpierw dwójkową akcję przeprowadzili Wojtarek z Waldemarem Pęczkowskim zakończoną bramką madiapunto Szacunku, a tuz przed ostatnim gwizdkiem sędziego dośrodkowanie z rzutu rożnego celnym strzałem głową na bramkę zamienił Andrzej Krzyżanowski.

Spotkanie mogło się podobać. Mnóstwo zwrotów akcji, szybkiej wymiany podań, efektowych strzałów. Patrząc obiektywnie drużyną bardziej „głodną” zwycięstwa był zespół Toxic, który stworzył sobie mnóstwo sytuacji bramkowych, jednak doświadczenie i wyrachowanie wciąż aktualnych mistrzów gminy, pozwoliło im odnieść kolejne turniejowe zwycięstwo, czym zapewnili sobie awans do finału tegorocznych rozgrywek i gdzie wystąpią w roli zdecydowanego faworyta.

Arbitrem spotkania był Piotr Niemiec.

WETERANI – ZAKOŚCIELE 3-0 (walkower)

Składy drużyn:

Weterani: Łukasz Mazur, Marceli Podstawka, Mariusz Krakowiak, Tomasz Białek, Mateusz Białek, Dariusz Plewa, Damian Kopeć, Piotr Grudzecki

Zaplanowany na godzinę 17.00 mecz nie odbył się. Po raz kolejny na spotkanie nie stawiła się drużyna z Zakościela. W ubiegłym tygodniu absencję drużyny z Zakościela usprawiedliwialiśmy ich przemyślaną kalkulacją, jednak okazało się, że powodem takiego stanu rzeczy jest problem ze skompletowaniem wyjściowej „szóstki”.

Dzięki 3 punktom otrzymanym po walkowerze, to drużyna Weteranów będzie przeciwnikiem Szacunku w finale jubileuszowej edycji imprezy. Będzie to doskonała okazja do rewanżu nad drużyną FT, za porażkę w I kolejce grupowej. Zawodnicy Weteranów twierdzą, że znają już sposób na zatrzymanie Szacunku, do czego z pewnością przyczyniła się również analiza ostatniego meczu z Toxic, gdzie momentami w prawdziwych opałach była ekipa „Szacunkowców”. Futbol jest nieprzewidywalny, to fakt, ale jeśli Weterani ograją w finale FT, będzie to ogromna niespodzianka.

8 sierpnia – finały, Drzewica, boisko „Orlik”

godz. 16.00

mecz o III miejsce

Toxic - Zakościele

godz. 17.00

finał

Weterani - Szacunek

Tabela