Aktualne informacje prosto na Twój adres e-mail
Aktualne informacje prosto na Twój adres e-mail
I miejsce - MAREK ŚLIWAK (WARSZAWA)
MĘSTWO
Raz rycerz związany z Drzewicą
Wojował z otwartą przyłbicą.
Choć mieczem z "Gerlacha"
Zabił księżnej gacha,
Padł biedak rażony gruźlicą.
II miejsce - ANNA WANDA BARTCZAK (ŁÓDŹ)
Jadąc na wojnę rycerz z Drzewicy,
zamówił pas cnoty dla swej połowicy.
Kowal się uwinął,
lecz kawał wywinął -
-kując dwa klucze do... swawolnicy.
III miejsce - ILONA BALCERCZYK (ŁÓDŹ)
Pewien drwal z drzewickiego lasu
Do śpiewu używał se basu
I uwierz, brachu
Że nocą, na dachu
Darł się, bo nie miał tarasu.
Pewnego astronoma z Drzewicy
Napadli raz ludożerni dzicy
rzekli: Gwiazdeczko
Ugotujem cię deczko!
Aż wyparował ku Wielkiej Niedźwiedzicy
WYRÓŻNIENIA:
ARTUR KOZŁOWSKI (ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE)
LIMERYK ROZWODOWY
Z długim stażem małżonek z Drzewicy
dosyć żony miał swej, sekutnicy.
Teraz śmieje się „Ha ha!”
Bowiem sprzętem Gerlacha
amputował przyczynę nerwicy
LIMERYK ANTYMONOPOLOWY
Przedsiębiorczy mieszkaniec Drzewicy
palne płyny wytwarzał w piwnicy,
straż pożarna go zatem
ukarała mandatem:
„Nie dał flaszki i nie miał gaśnicy”.
WACŁAW BOMBICZ (TOMASZÓW MAZOWIECKI)
Znany kajakarz górski z Drzewicy
wciąż "eskimoski" wytrwale ćwiczył
do chwili, gdy przypadkiem
zsunęły mu się gatki.
Szuka ich do dziś nawet w Pilicy.
Piękny pan Rysio z miasta Drzewica
wdziękami swymi panie zachwyca,
a że jego namiętność
zostawia czasem piętno
więc rysy Rysia ma okolica.
MARIUSZ PARLICKI (KRAKÓW)
NAD BRZUŚNIĄ
Drzewiczanka chodziła nad Brzuśnię,
Bo lubiła, jak woda ją muśnie
A w Brzuśni żyła
Też ryba piła,
Więc muśnięta jest bardziej fikuśnie.
HENRYK REJMER (WARSZAWA)
Raz pewien kajakarz z Drzewicy
Trenował slalomy w miednicy.
Nadeszła burza,
Z nią fala duża,
I zmyła go aż do piwnicy.
LECH KASICKI (ŁÓDŹ)
Nakrycia stołowe z Gerlacha
Miały zebranie na Piachach
Nie przyszły jednak widelce
Miały wyjazd pod Kielce
A komplet to sprawa nie błaha
STEFAN KOWAL (DRZEWICA)
PIĘKNA JEST MOJA DRZEWICA
Stary kapelmistrz z miasta Drzewica
swoją Drzewicą tak się zachwycał:
Jak oberek skoczna
(taki spod Opoczna),
a piękna jak w pasiakach dziewica.
JÓZEFA NITA (OPOCZNO)
38. Pewien turysta ze stolicy,
chciał zwiedzić zabytki w Drzewicy.
Zapomniał o zabytkach,
skończyło się na zbytkach,
bo miał przewodnika w spódnicy.