Aktualne informacje prosto na Twój adres e-mail

zmiana ustawień

Poniedziałek, 30 grudnia 2024
Imieniny: Eugeniusza, Katarzyny i Sabiny
Text Version
High contrast
A- A+

GTranslate

Wybierz język
Polish
English
French
German
Italian
Portuguese
Russian
Spanish

Urząd

Piechurzy na walentynkowym szlaku

21.02.2022




Uczestnicy z całej Polski, ciepła choć wietrzna aura, urokliwa trasa oraz znakomite humory - tak można scharakteryzować przebieg VI Walentynkowego Rajdu Pieszego, zorganizowanego przez Lokalną Grupę Działania "Nad Drzewiczką" przy wsparciu Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Urzędu Miejskiego w Drzewicy.

Szósta edycja imprezy adresowanej do zakochanych w pieszych wędrówkach odbyła się w sobotę, 19 lutego 2022 roku. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych - bardzo silnego wiatru - miała wysoką frekwencję i zasięg wręcz ogólnopolski. Zgromadziła 52 piechurów z całego kraju. Mieszkańcom gminy Drzewica towarzyszyli goście z Olsztyna, Dźwierzut (woj. warmińsko-mazurskie, pow. szczycieński), Warszawy, Mszczonowa, Przysuchy, gm. Końskie, gm. Żarnów, gm. Odrzywół i gm. Gielniów. Jak zawsze wśród uczestników byli przedstawiciele wszystkich pokoleń – od dzieci po seniorów.

W sobotni poranek piechurzy zebrali się obok starego młyna przy ul. J. Słowackiego w Drzewicy. Tam odprawę przeprowadził nowy prezes LGD "Nad Drzewiczką" Waldemar Pęczkowski, witając piechurów i przedstawiając sztab rajdu. Rolę przewodnika pełnił Mateusz Kwaśniak, a funkcję tzw. czerwonej latarni – zamykającej kolumnę – Witold Chotecki. Opiekę medyczną zapewniał Antoni Kwaśniak, nad bezpieczeństwem piechurów czuwał Albert Białek (OSP w Drzewicy), natomiast pomocą techniczną zajął się druh Władysław Węgrecki (prezes OSP w Jelni).

Punktualnie o godz. 9.30 zwarta grupa wyruszyła na trasę, obierając kurs na południe. Po przejściu kładki przez Drzewiczkę ulicą W. Sikorskiego dotarła do terenów leśnych, by za tablicą z napisem "Gmina Drzewica" skierować się ku dolinie Brzuśni. Ten teren na styku województw łódzkiego i mazowieckiego jest bardzo atrakcyjny krajobrazowo a jednocześnie dość wymagający technicznie - zawiera, m.in. kilka stromych podejść.

Trzeba przyznać, że w lesie szło się bardzo dobrze. Wiatr nie doskwierał tak jak na otwartej przestrzeni, dlatego wędrówka przebiegała sprawnie i bezpiecznie. Na jednym ze wzniesień, tzw. górce kamikadze, rozegrano nawet wyścig na szczyt. Zwycięzcą okazał się Kuba Stobieniecki

Po przekroczeniu linii kolejowej Tomaszów Maz. - Radom piechurzy dotarli do Bielin, gdzie już tradycyjnie odpoczęli przy sklepie, otrzymując słodki prezent od pani sklepowej. Później ponownie obrali kurs na dolinę Brzuśni, by wzdłuż rzeki przejść do tartaku, a następnie pod wiaduktem kolejowym skierować się ku Drzewicy.

Metę usytuowaną na tzw. ziemi ognistej niedaleko ulicy W. Sikorskiego osiągnęli tuż przed godziną 13.00. Łącznie pokonali 10,2 km w czasie 2 godzin i 26 minut (czas netto - bez wliczania postojów).

Na leśnej polanie jak zawsze czekały kolejne atrakcje - ognisko z pieczeniem kiełbasek oraz wywołujące wielkie emocje konkurencje sprawnościowe (rzut szyszką do celu, rzut jajkiem w parach) i konkurs „Wielki żarłok” zorganizowany w nawiązaniu do nadchodzącego okresu ostatkowego.

W rzucie szyszką zwyciężyli Kuba Stobieniecki (kategoria do 12 lat) oraz Gabriela Matysiak (kategoria powyżej 12 lat), natomiast w rzucie jajkiem w parach bezkonkurencyjna okazała się rodzinna drużyna Karolina i Paweł Bąkiewiczowie (córka i tata). Z kolei tytuł „Wielkiego żarłoka” – po najszybszym zjedzeniu dwóch pączków – przypadł Jarosławowi Abramczykowi.

Podczas uroczystego podsumowania rajdu najlepsi zawodnicy z konkurencji sprawnościowych i „słodkiego” konkursu otrzymali nagrody rzeczowe. Pozostały sprzęt sportowo-rekreacyjny i gadżety promocyjne rozlosowano wśród wszystkich startujących. Warto podkreślić, że z roli losującej szczęśliwe numery znakomicie wywiązała się niespełna 6-letnia Matylda Matysiak.

Wręczono także tradycyjny puchar dla najmłodszego piechura. Trofeum odebrał Błażej Kwiecień z Przysuchy, który niebawem skończy 8 lat.

Kończąc spotkanie prezes Pęczkowski pogratulował wszystkim znakomitej kondycji, podziękował za liczną obecność i dobrą atmosferę na trasie. Jednocześnie zaprosił na kolejne tegoroczne imprezy sportowo-rekreacyjne organizowane przez LGD "Nad Drzewiczką".